Pieniądze unijne dają mniejszym gminom szansę rywalizowania z większymi ośrodkami. To widać choćby w szkołach. Środki z Unii Europejskiej pozwalają rozwijać szkolne zajęcia, tworzyć nowe programy i zachęcać uczniów do nauki przez bardziej atrakcyjne formy przekazywania wiedzy.
Przykład to Zespół Szkolno-Przedszkolny w Miłakowie. Gmina Miłakowo pozyskała 2,7 mln złotych w trzech programach. Doposażyła klasy, kupiła nowoczesny sprzęt. A przede wszystkim dzięki tym środkom w szkole realizowane są zajęcia, w trakcie których uczniowie mogą eksperymentować, a dzięki temu – lepiej przyswajać sobie wiedzę z fizyki czy chemii. To przyciąga uczniów także spoza gminy, przez co – co również nie jest bez znaczenia – rośnie subwencja oświatowa.
O tym, jak dzięki pieniądzom z Unii rozwijać gminną edukację, Marek Jarmołowicz rozmawia z Aleksandrem Gawrylukiem, burmistrzem Miłakowa.