Mazurskie Agro Show w Ostródzie to nie tylko wystawa maszyn i urządzeń rolniczych, ale też platforma wymiany doświadczeń i wiedzy na temat tego, co dzieje się w branży rolniczej i na rynkach w regionie, kraju i na świecie. Rolników interesują nowinki techniczne, innowacyjne rozwiązania, które mogą zastosować w swoich gospodarstwach. „Nowości dosyć jest sporo, idzie postęp dość szybko do przodu” - przyznaje Henryk Kuhn, rolnik z Wilczkowa w gminie Lubomino. „Próbujemy dzięki takim spotkaniom jakoś dogonić technologię, technikę, tutaj dodatkowo się spotykamy z całkiem nowymi innowacjami, nowinkami” - dodaje Robert Turuta, rolnik z Dąbrowy w gminie Bartoszyce.
Tegoroczna edycja Mazurskiego Agro Show połączona była z dwudniową konferencją na temat innowacyjności w rolnictwie, realizowaną na zlecenie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Była mowa o nowoczesnych zabiegach agrotechnicznych, precyzyjnym stosowaniu środków ochrony roślin, a nawet zastosowaniu robotyki w pracach polowych. Uczestnicy konferencji mieli też możliwość spotkania z ministrem rolnictwa. „Przewaga rolników Europy Zachodniej – i o tym mówię brutalnie – nie wynika z lepszych maszyn, nie wynika również z większego wsparcia w postaci dopłat. Ich przewaga polega na tym, że nikt nie działa pojedynczo, że wszyscy działają razem, razem używają maszyny, po to, żeby je wykorzystać maksymalnie długo, bo ona na siebie musi zarobić. Wspólne zaopatrzenie w środki do produkcji, wspólne przygotowanie ofert rynkowych partii towarów, bo na większych się lepiej zarabia, wspólne negocjowanie cen, ba, wspólna sprzedaż. To organizowanie się rolników jest warunkiem sine qua non powodzenia rolnictwa” - przekonywał podczas spotkania minister Jan Krzysztof Adranowski. Rolnicy z regionu otrzymali podczas spotkania z ministrem wiele informacji o tym, co czeka ten niezwykle ważny sektor gospodarki w najbliższym czasie, jakie są plany i propozycje resortu dotyczące rolnictwa. „Byłem pod ogromnym wrażeniem treści, które przekazał pan minister, dotykających niemal wszystkich obszarów związanych z rolnictwem. Słów często twardych – to trzeba to tak powiedzieć, ale myślę, że rolnicy dobrze odbierają to, co mówi pan minister, bo za tym idzie taka autentyczna troska o polskie rolnictwo” - podkreśla wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Mazurskie Agro Show w Ostródzie to największa i najliczniej odwiedzana przez wystawców i zwiedzających wystawa w Polsce północno – wschodniej. W tym roku za sprawą szkoleń i konferencji rolnicy zdobyli wiedzę nie tylko o nowościach w dziedzinie maszyn i urządzeń rolniczych, ale również przepisów i planów dotyczących rolnictwa w Polsce.